Kurde. Mam gorączkę. I jest mi zimno i jestem na wykończeniu ;o Ja jak głupia przed latopem siedzę i nawet nie wiem ile mam stopni gorączki. A w piątek apel. Muszę iść. Zabije mnie moja klasa. Brrr...
Jakoś tak nic ciekawego. Wszystko się dzieje na okrągło. Wcinam chipsy , uczę się biologii ( biologia to czyste zło ! ) Pewanie do szkoły pójdę w czwartek, bo już mi się nie chcę leżeć. Nie dawno byłam chora i już mi się to wszystko znudziło. Chyba się pokłóciłam z moją przyjaciółką. Ale raczej nie xD bo my nie mamy jakiś takich ostrych kłótni. Dzień mi szybko leci. Nie ma słońca, jest prawie ciemno jak na tą porę roku. 6 dni do wigilii ! Nie mogę się doczekać. Oceny są superowe jak na moje oko. ! Jupilaa...
Chyba se ubiorę pokój lampkami bo mi się strasznie nie chcę nic robić.!!!.
Mogłam iść do tej durnej szkoły nawet z gorączką ! ;o
Dobra idę coś porobić potem dodam imagina :) papap ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz