Patrzysz w niebo. Leci kropla po kropli. Samotna.
Ma jeszcze czas żeby spaść. Obudzić się. Zobaczy wszystko. ... we śnie.
Niby to takie proste pisać o wszystkich myślach, ale jednak nie.
Myślę o wszystkich myślach którymi sobię zaprzątam głowę.
Słucham o wszystkim.
Patrzę w dal.
Czy jakoś sobię wyobrażam jakby to miało wyglądać. nie mam pomysłu.
Na życie, na wszystkie słowa które chcę żeby się zjawiły w odpowiednim czasie.
Jakie to dziwne i skąplikowane .Te słowa.
Wzięte tak teraz prosto z głowy . Nie przemyślane. Obojętne każdemu.
Dzień nawet ok. Pada. W szkole tak na jeża.
Mogło być lepiej.
Pouczyłam się na jutro ale i tak czuję że nie do końca.
Nie mam siły.
Idę spać.
Dobranoc.
xx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz