niedziela, 22 września 2013

nie ma lipy

Nie ma lipy z niczym , wszystko jest chyba jak na razie na lajcie . Dużo się pouczyłam na historie i niemiecki w końcu jutro kartkówki .. Asia ma jutro szczęśliwy numerek i dobrze jej . Ja miałam w piątek . ehh . nie wykorzystałam go lols . 
Bywa niestety. 
Jem sobię Monte. Gadam z mamcią .
 I się śmiejemy . 
Przypominamy sobię dawne święta i jak wylałam mój talerz z barszczem ahaha . 
Udane to były święta :) Znowu za niedługo będą. 93 dni do świąt . 69 dni do grudnia ... 
Coś tam oglądam. Nie będę się chyba rozpisywać , bo nie ma o czym dodam posta w tygodniu 
:3

                                                                                                               i love you honey 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz